Gmina Zwierzyniec już od ponad stu lat jest ulubionym miejscem wypoczynku dla tysięcy gości. Wśród nich były koronowane głowy, znani artyści, politycy i wojskowi. Nic dziwnego. Historia i natura stworzyły tu przez wieki niezwykłą mieszankę kulturowo – przyrodniczą, na którą składają się cenne zabytki po dawnej Ordynacji Zamojskiej oraz bezkresne lasy, w większości chronione przez Roztoczański Park Narodowy. A o tym, że las jest tu wszechobecny świadczy statystyka – lesistość gminy wynosi aż 66%, a więc ponad dwukrotnie więcej, niż tzw. średnia krajowa. Choć to siedziba gminy – Zwierzyniec – chlubi się najlepiej rozwiniętą infrastrukturą turystyczną, również pod zwierzynieckie wsie mają coraz więcej do zaproponowania. Przede wszystkim ciekawą ofertę agroturystyczną, osadzoną w tradycyjnym środowisku wiejskim, w czym przodują wsie Obrocz i Sochy.
Miasteczko Zwierzyniec, gdzie krzyżują się różne drogi kołowe i kolejowe oraz szlaki turystyczne, jest doskonałym punktem wypadowym do zwiedzania Roztocza oraz miast ujętych na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO – Zamościa i Lwowa. Wraz z bliższą i dalszą okolicą jest atrakcyjne przez cały rok. Jesienią wabi paletą kolorów, zimą przyciąga poszukiwaczy prawdziwej zimy, wiosną zachwyca otaczającą zewsząd zielenią, a latem wprost oczarowuje barwami, zapachami i dźwiękami.
Zwierzyniec i okolice – co warto zrobić na urlopie
1.Spróbować swych umiejętności fotograficznych i uwiecznić kościół na wyspie nocą. Iluminowany kościółek wygląda fotogenicznie także po zapadnięciu zmroku, ale stanowi duże wyzwanie fotograficzne. A tak w ogóle ten wdzięczny temat został już pewnie zatrzymany w kadrze milion razy. Nikt z aparatem w ręku mu się nie oprze i nie przejdzie obojętnie.
2.Pokonać meandry Wieprza kajakiem. Pomiędzy Obroczą a Zwierzyńcem rzeka wije się w prawo i w lewo, dokonując nieoczekiwanych zwrotów. Ku uciesze coraz liczniejszych kajakarzy.
3.Spojrzeć na Zwierzyniec i okolice z lotu ptaka. Najprościej poprzez wdrapanie się na jedno z okolicznych wzgórz, jak np. Góra Tartaczna lub Góra Sygnał w Obroczy. Można też z wyższa, zamawiając lot awionetką z pod zamojskiego lotniska w Mokrem.
4.Przekonać się osobiście dlaczego od ponad 75 lat nie słabnie popularność stawów „Echo”. Każdy z plażowiczów wymieniłby swoje powody, ale na pewno wspomniałby o cieplutkiej wodzie, plaży uformowanej pod kątem 45 stopni czy o niezrównanym widoku na otaczające wodę lasy.
5.Policzyć, ile jest w Zwierzyńcu i Okolicy pomników, figur i tablic pamiątkowych. A jest ich tyle, że w przeliczeniu na liczbę mieszkańców stanowią rekord ogólnopolski. W tej pomnikowej kolekcji, prawdziwym białym krukiem na skalę światową jest trzechsetletni kamień szarańczy.
6.Odkryć dzielnicę drewnianych domów – Borek. To idealne miejsce dla poszukiwaczy klimatów, nastrojów oraz czasu minionego. Zresztą w całej gminie „drewno” trzyma się jeszcze mocno.
7.Poszukać śladów dawnej „ciuchci” ordynackiej. Zbudowana na początku XX wieku kolejka łączyła Płoskie pod Zamościem ze Zwierzyńcem. Niegdysiejsi budowniczowie wykonali swą robotę solidnie, o czym świadczą bardzo dobrze zachowane w okolicznych lasach Obroczy nasypy i wykopy
8.Poszaleć na rowerze po drogach polnych i leśnych. Sprzyja temu sieć oznakowanych tras rowerowych, którymi można dotrzeć aż do Lwowa. Też na Roztoczu na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego.
9.Przejechać się bryczką. Najlepiej wybrać tę zaprzężoną w koniki polskie bo to lokalna osobliwość faunistyczna. Z innych atrakcji warto zaliczyć rikszę, drogowy pociąg elektryczny, paintball lub nordic walking.
10.Pokosztować potraw regionalnych. Wiele pań, prowadzących kwaterę agroturystyczną serwuje swym gościom lokalne specjały i przysmaki. Palce lizać!
11.Pospacerować po ścieżce przyrodniczej na Bukową Górę. Właśnie tam, w sercu Roztoczańskiego Parku Narodowego, podziwiać można pierwotny las, który przez wieki nie poznał siekiery drwala. A buki i jodły pną się w niebo na najwyższe wysokości w Europie.
12. Spenetrować sieć wąwozów pod Turzyńcem. Kto chce zmierzyć się z prawdziwym labiryntem wyżłobionym w lessowym podłożu, powinien udać się do uroczyska Turzynieckie Doły. Na wszelki wypadek lepiej zabrać ze sobą dokładną mapę.
Autor tekstu - Marek Marcola